Najczęstsze błędy w sypialni – jak ich unikać?

To problem praktycznie każdej pary. Po pewnym czasie tzw. iskra przygasa. Zamiast niej w życiu intymnym pojawia się znudzenie. Przyczyną są podstawowe błędy, o których opowiemy poniżej. Zasugerujemy również sposoby ich unikania oraz kilka sztuczek, które pomagają parom osiągnąć wyższy poziom satysfakcji ze współżycia.

Pomysł na pikantną zabawę w łóżku

Pierwszą kwestią jest bycie otwartym na urozmaicenia. I wcale nie chodzi tu o ekstrawaganckie wyczyny pod kołdrą. Czasami drobna zmiana rutyny wystarczy. Rzecz w tym, że utrzymywanie owej rutyny jest jednym z najpoważniejszych błędów, jaki można popełnić z partnerem. To właśnie stąd bierze się poczucie nudy, brak zaangażowania i emocjonalne wyczerpanie w sypialni. Wiek nie ma takiego znaczenia, jak się powszechnie uważa. Nawet po wielu latach małżeństwa wciąż można urozmaicić współżycie i czerpać z tego radość, zupełnie jak dawniej.

Czy są jakieś sprawdzone metody na przełamanie nudy w łóżku? Wiele osób chwali sobie kajdanki erotyczne i opaskę na oczy. To naprawdę niedrogi sprzęt, który można dostać od ręki choćby na stronie Megaxshop.pl. Już samo zakrycie oczu i ograniczenie ruchu stymuluje zmysły. Pomaga to w organizacji zabawy, która może polegać na chwilowym zniewoleniu partnera. W rezultacie wytworzy się niewinne napięcie, a ono z kolei podkręci atmosferę w sypialni. Zwłaszcza jeśli do gry wejdzie intymny masażer…

Takie urządzenie może zostać użyte w celu „ukarania” partnera. Zabawa z kajdankami w końcu do czegoś zobowiązuje, czyż nie? Tak więc gadżet erotyczny tego rodzaju może podnieść emocję o kolejny poziom. Okaże się to skuteczne tym bardziej, kiedy osoba z opaską na oczach nie będzie miała pojęcia, że taki masażer w ogóle znajduje się w pobliżu. Niespodzianki mają zatem sporo sensu w przypadku walki z rutyną w sypialni. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby nie przesadzić.

Konsekwencje złej komunikacji

Brak zrozumienia drugiej osoby to kolejny wielki błąd we współżyciu. Niespodzianka może okazać się wielkim niewypałem, jeśli zostaną przekroczone pewne granice. A granice z kolei mogą zostać rozpoznane wyłącznie w przypadku dobrej komunikacji między partnerami. Innymi słowy, o swoich potrzebach trzeba rozmawiać. Kiedy brakuje śmiałości, pary często korzystają z SMS-ów. Wysyłają je do siebie, aby zasugerować pewne zmiany. Dzięki temu wspomniany wcześniej masażer erotyczny oraz tymczasowe zniewolenie może okazać się dokładnie tym, czego druga osoba potajemnie oczekuje.

Natomiast zła komunikacja lub jej brak może zaowocować nie tyle nudą, ile konfliktem na pełną skalę. Jest to dość częste zjawisko, jeśli któryś z partnerów postanawia zaryzykować z intymnością analną, chociażby. To właśnie może być punkt graniczny, którego nigdy nie powinno się przekraczać. To samo zwykle dotyczy nagrywania video albo sprawiania bólu. Co prawda niektórzy takiego uatrakcyjnienia potrzebują, ale prawdą jest również to, że nie wszystkie pary są takie same. I nie ma niczego złego w tym, żeby na coś się nie zgodzić. Umiejętna komunikacja między partnerami pozwoli określić granice, co uchroni współżycie przed szkodliwą przesadą.

Najczęstszy błąd w sypialni… to sama sypialnia

Polepszenie jakości współżycia to nie tylko rozmowy, gadżety dla par i niewinne zabawy erotyczne. Zmiana lokalizacji też ma na to wpływ. W końcu nic nie stoi na przeszkodzie, aby akcesoria BDSM, dildo oraz naprawdę skąpa bielizna pojechały z Wami na urlop. Weekend w luksusowym hotelu i szampan to niekiedy idealne warunki na wypróbowanie czegoś nowego w łóżku. W niejednym przypadku intymność na świeżym powietrzu również potrafi zdziałać cuda, ponieważ pozwala wyrwać się z czterech ścian, które ogląda się praktycznie codziennie. Brak zmian lokalizacji tylko pogłębi rutynę i nawet pikantne gadżety dla par w takich warunkach mogą okazać się nieskuteczne.

Dodaj komentarz

Zalogowany jako rilitaf. Edytuj swój profil. Wylogować się? Wymagane pola są oznaczone *