Męski problem

sekswytryskpartner
Zaburzenia wytrysku zazwyczaj stanowią temat tabu. Mężczyźni wstydzą się rozmawiać na ten prywatny i dość drażliwy temat. Zazwyczaj nie egzaltują się ze swoimi kłopotami, a tym bardziej takimi, jak problemy z uzyskaniem satysfakcji seksualnej, nie tylko swojej, ale także partnerki
sekswytryskpartner
Zaburzenia wytrysku zazwyczaj stanowią temat tabu. Mężczyźni wstydzą się rozmawiać na ten prywatny i dość drażliwy temat. Zazwyczaj nie egzaltują się ze swoimi kłopotami, a tym bardziej takimi, jak problemy z uzyskaniem satysfakcji seksualnej, nie tylko swojej, ale także partnerki
 
Zamknięcie się w sobie jest chyba największym błędem jaki można popełnić, ponieważ duży udział zarówno w powstawaniu jak i braku rozwiązania problemu ma ludzka psychika. Stres i bojaźń tylko pogłębiają problem. Uważa się, że problem będący przedmiotem tego tematu dotyka około 1/3 mężczyzn.

Wytrysk – czyli jak to się dzieje

Wzwód powodowany jest przez wzrost podniecenia seksualnego i warunkuje pobudzenie zakończeń nerwowych w ciałach jamistych prącia. Dzięki temu procesowi tętnice rozszerzają się. Wzrasta ciśnienie w ciałach jamistych, co doprowadza do zalegania w nich krwi. W trakcie wzwodu zostaje odsłonięta najwrażliwsza część członka – żołądź – to dzięki niej jesteśmy w stanie odczuwać wrażenia seksualne. Pośrednio bodźce są także odbierane poprzez muskanie receptorów czuciowych trzonu penisa podczas tarcia w czasie trwania stosunku. Ostatnim mechanizmem są bodźce psychiczne, które często dostarczają nam podniety.

Wytrysk u mężczyzny jest poprzedzany skurczem mięśni gładkich w wewnętrznych narządach płciowych. Skurcze te powodują wzrost ciśnienia i przemieszczanie się nasienia z najądrzy do nasieniowodów, a stamtąd do cewki moczowej. Wydalenie na zewnątrz nasienia z cewki moczowej następuje w wyniku skurczów mięśni a opuszkowo-jamistego. Skurcze te trwają kilka sekund i powtarzają się w odstępach ok. 0,8 sekundy. Po kilku silnych skurczach intensywność ich zmniejsza się. Wytryskowi bardzo często towarzyszą skurcze mięśni brzucha, w dalszej części artykułu wyjaśnimy jak można kontrolować wytrysk za pomocą właśnie tych mięśni . Ejakulacja (wytrysk) następuje na skutek przekroczenia pewnego progu wrażliwości w centralnym układzie nerwowym w wyniku pobudzania stref erogennych lub męskich zewnętrznych narządów płciowych.

Samej ejakulacji towarzyszy orgazm – moment najsilniejszego podniecenia płciowego i towarzyszącego mu równie silnego uczucia rozkoszy, będący finałem stosunku płciowego, aktu masturbacji bądź innej formy zachowania seksualnego.

Zbyt wcześnie?

Wytrysk przedwczesny (łac. eiaculatio praecox) jest dysfunkcją seksualną mężczyzn, przejawiającą się niezdolnością do kontrolowania wytrysku nasienia, uniemożliwiającą uzyskanie pełnej satysfakcji seksualnej partnerki.

Zaburzenie wytrysku tego typu może mieć charakter pierwotny, czyli występować już w momencie inicjacji seksualnej (rozpoczęcia przez nas życia seksualnego), ale może zostać nabyte wtórnie, np. wskutek zachowań masturbacyjnych.

Wiadomo przecież, że onanizując się, dążymy do jak najszybszego rozładowania napięcia i w ten sposób wytwarzamy u siebie fizjologiczny mechanizm wytrysku. Podczas współżycia z partnerką nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować, bo nasz organizm zapamiętał pewien wzorzec i robi to, czego go nauczyliśmy. To taki negatywny trening. Wszystko zatem leży w naszej psychice i musimy wiedzieć, że podłoże psychogenne dotyczy 90% przypadków.

Przedwczesny wytrysk, jeśli jest skutkiem długotrwałej abstynencji seksualnej lub też bardzo dużego napięcia seksualnego, nie jest problemem, bo jest to zupełnie normalne zjawisko (z punktu widzenia fizjologii) z czego zarówno mężczyzna jak i kobieta powinni zdawać sobie sprawę.

Problem może również pojawić się po okresie udanego współżycia seksualnego. Jego występowanie może być incydentalne – wywołane konkretną sytuacją (sytuacyjne) na przykład w czasie zwiększonego stresu związanego z pracą, spadkiem kondycji, bądź braku prywatności podczas seksu. Jeśli pojawia się we wszystkich kontaktach seksualnych, określane jest jako zaburzenie uogólnione – wtedy mamy do czynienia z najczęstszą formą przedwczesnego wytrysku i musimy temu problemowi zaradzić.

Niekiedy dzieje się tak, że mężczyzna ma zbyt wrażliwego członka(najczęściej żołądź) i przedwczesny wytrysk ma wtedy przyczynę czysto fizjologiczną. W takim wypadku zaradza się stosowanie grubych prezerwatyw (np. Durex Extra Safe) lub żele znieczulające ( z benzokainą – sam środek oraz gadżety nim wysycane omówię w dalszej części artykułu). Powodów można się także doszukiwać w anatomicznej budowie penisa. Niektórzy mężczyźni posiadający napletek obejmujący szczelnie całą żołądź mają ją delikatniejszą, a tym samym wrażliwszą.

W tym wypadku może pomóc naciągniecie prezerwatywy bez eksponowania żołędzi. Zabiegiem ostatecznym jest przycięcia żołędzi – tak zwane obrzezanie częściowe lub całkowite, ściąganie napletka na co dzień i eksponowanie żołędzi, dzięki czemu staje się ona mniej wrażliwa poprzez stałe ocieranie się o bieliznę.

Jak sobie poradzić z problemem?

Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę czy problem istnieje, czy też jest wyimaginowany. Oznacza to dokładnie to, że jednorazowe niepowodzenie z powodu stresu, zmęczenia, bądź braku prywatności podczas stosunku może wywołać przedwczesny wytrysk, będący całkowicie naturalnym odruchem fizjologicznym, a mężczyzna popada przez to w zachowanie hipochondryczne (przekonaniu o istnieniu schorzenia). Jeśli kłopot u nas występuje czasem (incydentalnie) np. w przypadku podjęcia współżycia z nową partnerką, nie ma powodów do zmartwień. Przemijającą przyczyną przedwczesnej ejakulacji (wytrysku) mogą być zbyt rzadkie kontakty seksualne, zaburzenia w czasie kontaktu po dłuższej przerwie w życiu seksualnym, lub nadmierna podnieta psychiczna z powodu świadomości o zbliżającej się porze stosunku. Po ustabilizowaniu się życia intymnego problem samoistnie znika. Jeżeli jednak problem u nas jest realny, warto wtedy zastosować poniższe triki, które pomogą nam uporać się ze przypadłością:

Masturbacja – ukazana w złym świetle w przedstawieniu problemu, lecz nie chodzi nam tutaj o patologiczną masturbację jako środek do szybkiego zaspokojenia się. Forma, którą ma tutaj przyjąć masturbacja ma za zadanie rozładowanie nadmiernego podniecenia przed odbyciem stosunku z partnerką. Wiadomo, że między jednym, a drugim wytryskiem musi upłynąć nieco więcej czasu. Zaspokojenie się przed kontaktem z partnerką da nam więcej czasu na odbycie stosunku i prawdopodobnie zmniejszy możliwość wystąpienia przedwczesnego wytrysku.

Ucisk receptora alfa adrenergicznego (metoda ucisku Mastersa i Johnsona) – U mężczyzny w linii prostej miedzy odbytem a moszną znajduje się mięsień łonowo-guziczny (pubococcygeus), którego uciśnięcie na krótko przed fazą szczytowania zapobiega osiągnięciu wytrysku, tym samym pomaga w utrzymaniu wzwodu i dalszej penetracji. Pierwsza rzecz to odnalezienie mięśni a łonowo-guzicznego. Umieść palec za jądrami i udawaj, że chcesz oddać mocz, a potem , że chcesz powstrzymać oddawanie moczu. Gdy poczujesz naprężanie się jednego z mięśni , to go odnalazłeś. Ćwicz regularnie jego napinanie, a wzmocnisz mięsień i będziesz mógł wykorzystać jego siłę w kontrolowaniu momentu wytrysku. Receptor można także ucisnąć palcem. W zależności od pozycji w której partnerzy uprawiają seks, zadanie ucisku receptora spoczywa na mężczyźnie lub kobiecie. Nie można zapomnieć, że nie jest to „guzik” i nie można tego dokonać poprzez proste naciśniecie. Aby zabieg ten osiągnął zamierzony skutek, należy zacząć ucisk w momencie gdy czujemy, że za kilkanaście sekund możemy osiągnąć wytrysk(odczuwanie wzrostu podniecenia, przyspieszenie oddechu i pracy serca). Wówczas uciskamy przez 15-20 sekund wspomniany punkt, po czym można powrócić do normalnego tempa stosunku.

Ucisk płynów na pęcherz – Zapewne nie raz wstając rano z łóżka mieliście kłopot z pozycją w której możecie oddać mocz po nocy z powodu wzwodu penisa. Po opróżnieniu pęcherza wzwód po czasie zanikał. Ten fizjologiczny stan można wykorzystać w regulowaniu problemu z przedwczesnym wytryskiem. Przed kontaktem seksualnym, napijmy się około pół litra płynu. Tak długo jak pęcherz będzie wypełniony, erekcja nie ustanie. Nawet gdy nastąpi wytrysk, wystarczy jedynie dla bezpieczeństwa zmienić prezerwatywę i można kontynuować stosunek seksualny bez utraty wzwodu.

Gadżety z benzokainą – Wszelkie żele i prezerwatywy pozwalające na przedłużenie stosunków posiadają w swoim składzie benzokainę. Substancja ta ma zastosowanie jako środek znieczulający o działaniu miejscowym, przez co pomaga w wydłużeniu trwania stosunku u wrażliwych na bodźce mężczyzn. Naturalnie benzokaina ogranicza przyjemność czerpaną z doznań seksualnych, ale w tym właśnie leży sens jej działania, aby zmniejszyć uwrażliwienie żołędzi i pozwolić wytrzymać mężczyźnie do końca. Po zażegnaniu problemu oczywiście z benzokainy rezygnujemy. Żele starej generacji miały tę wadę, że nie były atrakcyjne w smaku (cierpki, chemiczny) i nakładały tym samym hamulce na seks oralny. Teraz jednak istnieją preparaty specjalnie aromatyzowane i pozwalające nam na życie seksualne pełne wariacji.

Metoda „stop and go” – Bardzo wygodna metoda polegająca na zmianie pieszczoty partnerki, w momencie gdy czujemy że będziemy szczytować. Gdy zbliża się pora wytrysku, wychodzimy z partnerki i zaczynami ją zadowalać oralnie lub masturbując partnerkę różnymi metodami, a w tym czasie napięcie seksualne oraz uwrażliwienie penisa opada i skurcze mięśni a opuszkowo-jamistego uspokajają się. Po tym czasie można powrócić do penetracji.

Suplementy lub alkohol – Wytrysk u mężczyzny poprzedzony jest skurczem mięśni gładkich w wewnętrznych narządach płciowych. W październikowym numerze FA omówiłem rolę tlenku azotu jako stymulatora seksualnego. NO powoduje rozkurcz mięśni ówki gładkiej naczyń. Mocno rozkurczona mięśni ówka ciężej się kurczy, w związku z czym powoduje zmniejszenie ciśnienia w mięśni ach opuszkowo-jamistych, tym samym regulując przedwczesne „rozhuśtane” skurcze prostaty i pozwala na przedłużenie stosunku. Przydatne są w tym wypadku wszelkie suplementy zwiększające syntezę tlenku azotu, a więc mające w składzie chociaż jeden z komponentów takich jak: argininę, cytrulinę, taurynę. Na podobnej zasadzie działają alkohole w rozsądnej dawce (do 50 mg alkoholu etylowego) a więc 2 kieliszki wódki lub 2 piwa są ilością wystarczającą w zupełności.

Napinanie mięśni brzucha – uważa się, że trik ten ma pochodzenie tantryczne (hinduska forma medytacji). Polega on na silnym napięciu mięśni brzucha i mięśni a łonowo-guzicznego wraz z ruchem wciągnięcia brzucha (w podobny sposób ćwiczymy mięśnie stabilizacyjne plecy) oraz ze wstrzymaniem powietrza w płucach kiedy czujemy, że będziemy szczytowali.

Grube prezerwatywy – we wstępie napisałem o grubych prezerwatywach jako drogę znieczulenia i pomoc w walce z przedwczesnym wytryskiem. Jej ścianki są dużo grubsze niż standardowych prezerwatyw i w ten sposób ograniczają intensywność doznań co prowadzi do wydłużonego czasu osiągnięcia podniecenia na tyle wysokiego aby doszło do wytrysku.

Pierścień z sex shopu – używany głównie jako podtrzymywacz wzwodu penisa, może być także sprzymierzeńcem w walce z przedwczesnym wytryskiem. Ucisk nasady penisa przez pierścień utrzymuje w ryzach mięsień łonowo-guziczny i uniemożliwia powstanie wytrysku przez czas wystarczająco długi, aby partnerka osiągnęła satysfakcje, nawet kilka razy jeśli macie czas…

Zbyt późno?

Niekiedy problem na sytuację całkowicie odwrotną, mężczyzna ma problem z dojściem w partnerce i w celu osiągnięcia spełnienia pomaga sobie poprzez masturbację. Wytrysk opóźniony, wytrysk późny (łac. eiaculatio retardata) to dysfunkcja seksualna polegająca na pojawieniu się wytrysku nasienia po bardzo długim czasie od rozpoczęcia aktu seksualnego. W warunkach fizjologicznych opóźnienie wytrysku może się pojawiać po wyczerpaniu związanym z dużą ilością stosunków lub przy działaniu bodźców hamujących wynikających z rozproszenia uwagi. Może się także wiązać z niewielką atrakcyjnością seksualną partnerki oraz może być wyrazem dysproporcji w budowie narządów płciowych. Zaburzenie to występuje także z przyczyn psychogennych, nadużywania alkoholu lub stosowania niektórych leków (np. prozac), a także u osób w podeszłym wieku i cierpiących na zaburzenia neurologiczne lub problemy z krążeniem. Opóźnienie wytrysku spotyka się także jako następstwo głębszych urazów i sytuacji konfliktowych oraz w wypadkach istnienia skłonności dewiacyjnych (wystąpienie pełnej satysfakcji seksualnej uzależnione jest od pojawienia się specyficznych przedmiotów, rytuałów czy sytuacji).

Masturbując się, mężczyzna dość często przedłuża celowo moment wytrysku skutkiem czego ma wiele sytuacji przedwytryskowych, ale ani razu nie osiąga orgazmu – po prostu wyćwiczył w sobie doznania. Niestety podczas penetracji jest tak samo, nie może osiągnąć orgazmu i potrzebna jest pomoc. Niekiedy wytrysk opóźniony może mieć podłoże w technikach masturbacyjnych mających na celu powstrzymywanie ejakulacji – masturbujemy się długo, przedłużając i opóźniając wytrysk. U niektórych mężczyzn masturbacja może trwać nawet 30 minut, zanim osiągną wytrysk. Barierę może także stanowić specyficzny ucisk na penisa wywołany przez układ palców i ich ucisk na trzon penisa. W takim wypadku osiągnięcie orgazmu w partnerce jest bardzo ciężkie do zrealizowania gdyż mężczyzna wyuczył swój organizm na reagowanie na określony bodziec, w tym wypadku na ucisk palców, i zjawisko to jest ciężkie do odtworzenia w partnerce. Podobnie jak w wytrysku przedwczesnym organizm uczy się pewnych zachowań, które potem przekładają się na życie seksualne.

Jak sobie radzić z problemem?

Postępowanie jest dużo bardziej skomplikowane niż w przedwczesnym wytrysku, ponieważ wytrysk opóźniony ma często podłoże psychogenne, zazwyczaj bardzo trudne do przełamania. Jeżeli mamy swój typ wysokiej tlenionej blondynki w białych nylonach, i jest to nasz osobisty fetyszyzm to ciężko będzie nam osiągnąć spełnienie z krępa brunetką. Natomiast jeżeli problem stanowi dopasowanie wielkości genitaliów (zazwyczaj występuje to w momencie, gdy pochwa nie obejmuje ciasno członka) , to można pomóc sobie przez masturbację ręką, tak samo jest w przypadku, kiedy jesteśmy ograniczani prędkością pchnięć przy penetracji. W tym przypadku można także uprawiać seks w pozycji, w której partnerka ma złączone nogi razem (np. partnerka leży z zaplecionymi nogami za szyją partnera, kolana ugięte – w ten sposób zmniejsza się luz w pochwie i doznania mogą być intensywniejsze).

Jeżeli wcześniej notorycznie się onanizowaliśmy to prawdopodobnie działaliśmy z dużą prędkością i „nastawiliśmy” fizjologicznie wytrysk na takie tempo. W takim wypadku należy znaleźć dogodną pozycję, która umożliwi takie tempo pchnięć, aby było ono zbliżone do naszego tempa masturbacji. Następnie po pewnym czasie można wydłużać czas pchnięcia w celu wyregulowania wytrysku.

Na problemy z krążeniem warto zastosować suplementy zwiększające syntezę tlenku azotu (naturalnie jeżeli nie ma przeciwwskazań). Generalne porady są takie, aby nie popadać w rutynę: podczas masturbacji zmieniać dłonie oraz chwyt, otoczenie, pozycję w której się onanizujemy aby nasz członek nie przyzwyczajał się do jedynej pozycji czy sytuacji w której może osiągnąć wytrysk. Także nowe bodźce jak film erotyczny, czasopismo ze skąpo odzianymi paniami lub nasza własna wyobraźnia mogą pomóc w zażegnaniu problemu.

Czasem problem jest tak banalny, ze ciężko go dostrzec – zaporę może stanowić gruba prezerwatywa, którą stosujemy bądź niska wrażliwość członka. W takim wypadku można zastosować żele poprawiające unerwienie członka.

Jakub Mauricz – trener personalny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *